Narada Posesyjna odbędzie się 18.10.2006 r. (środa) o godzinie 13.15 w sali 263 A-4. Na spotkaniu obecni będą przedstawiciele Władz naszego Wydziału.
Będzie to odpowiedni czas i miesce by porozmawiać o problemach i incydentach, które miały miesce podczas ostatniej sesji, a także o wszelkich niejasnościach związanych ze studiowaniem na naszym Wydziale.
Zachęcamy do aktywnego uczestnictwa.
Jeśli macie zajęcia w tym czasie, z których nie możecie się zwolnić to zgłoście problem staroście swojego roku (rozpiska na stronie studenckiej) lub napiszcie o nim tu na forum.
Wysłany: Pon 13:54, 16 Paź 2006
divance
Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: 71
nie ma raczej szans na zmiane profesora, prawda ? na pierwszym roku energetyki mamy orlowskiego z analizy. jest on tak kiepski ze zalamke mozna zaliczyc. cos sobie mruczy pod nosem, nic nie slychac co mowi do mikrofonu ( belkot ), i skrobie cos tam na tablicy chyba tez tylko dla siebie. po prostu porazka. nie widze zaliczenia z nim.
Wysłany: Pon 20:32, 16 Paź 2006
Andrzej
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
divance napisał:
nie ma raczej szans na zmiane profesora, prawda ? na pierwszym roku energetyki mamy orlowskiego z analizy. jest on tak kiepski ze zalamke mozna zaliczyc. cos sobie mruczy pod nosem, nic nie slychac co mowi do mikrofonu ( belkot ), i skrobie cos tam na tablicy chyba tez tylko dla siebie. po prostu porazka. nie widze zaliczenia z nim.
Orłowski nie jest zły, wystarczy przepisywać wszystko i lepiej się z tego uczy niż ze skryptu. A co do mikrofonu w 301, to wymaga to odrębnego tematu...
Wysłany: Pon 23:59, 16 Paź 2006
Administrator
Administrator
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 467
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
Raz miałam okazję siedzieć w pierwszej ławce na wykładzie dra Orłowskiego z analizy i naprawdę inny świat - pisemko naprawdę ładne, czytelne i logiczne, więc trzeba jakoś przełamać strach przed pierwszą ławką ;p. Poza tym nie pamiętam czy to na pewno był dr Orłowski, ale jak na sali robiło się głośno, to dr zaczynał pisać specjalnie coraz mniejsze literki . W sumie jest to lepsza opcja, niż to co robi dr Bartoszewicz - lepiej sobie olewać studentów niż szargać sobie nerwy.
Moim zdaniem lepiej uczyć się ze skryptu niż z notatek z wykładu, ale to zależy na jakie trafi się pytania na egzaminie. Grunt to nastawić się na zaliczenie ćwiczeń. Z resztą notowanie wykładów z analizy jest bez sesnu, bo później nie ma czasu na czytanie tego, jak już ktoś chodzi to lepiej się skupić na zrozumieniu na bieżąco tego, co się dzieje na tablicy, później łatwiej jest skojarzyć na ćwiczeniach jak to się robi. Natomiast samo siedzenie na wykładach dla obecności czy notatek jest bezsensowne i tylko przeszkadza się innym studentom.
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1