Tylko proszę się nie śmiać. Mam poważny problem. Ostatnio kolega wsadził mi jogurt do mikrofalówki, na szczęście w porę się zorientowałem. Czy mógłby mi ktoś powiedzieć co by się stało gdybym jednak włączył mikrofalówkę? Prosił bym o wyjasnienie na normalnym niemniej w miarę naukowym poziomie
Wysłany: Wto 23:17, 06 Cze 2006
wolti
Dołączył: 17 Sty 2006
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
poszukaj gdzies tutaj (wydaje mi sie ze bylo cos mikrofalach):
[link widoczny dla zalogowanych]
...ja tam mysle ze nie wybuchnie:)
Wysłany: Śro 0:06, 07 Cze 2006
Administrator
Administrator
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 467
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
Zakładając, że jogurt został tam wsadzony razem z wieczkiem, które zostałoby naelektryzowane jako metalowy przewodnik, to by się rozpętała mikroburza z piorunami (dlatego stosuje się szklane izolatory w mikrofalówkach). Chyba, że wieczko byłoby uziemione. Sam jogurt pewnie by się rozwarstwił w przeciweństwie np. do kefiru, z którego powstałby ser.
Wysłany: Czw 0:32, 08 Cze 2006
Just_a_f
Dołączył: 09 Gru 2005
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
Fajnych masz kolegow
Wysłany: Czw 22:56, 28 Wrz 2006
nadin
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
nie zgadzam się z wypowiedzią koleżanki. Z kefiru, przy dużych wyładowaniach moze powstać nie tyle ser, co mała krowa - cielaczek ( krowik) ..
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1