Wizdar |
|
|
|
Dołączył: 17 Lut 2006 |
Posty: 22 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Skąd: Wrocław |
|
|
|
|
|
|
Z technikami bezpieczenstwa sie zgodze. Kto pozniej z tego korzystal??? Założe się że nikt. Chyba ze z tej oceny do stypendium...
Co do kresek, to mam mieszane uczucia, podobno niektorym ulatwiaja "zobaczenie trzech wymiarów" Mi osobiscie te 3 wymiary zamotały
Wg mnie jest to archaizm, i się ciągnie od czasów gdy wszystko się rysowało na papierze, i zeby zrobic przekrój pod dziwnym kątem, albo widok trzeba było skorzystać z kresek, bo inaczej by czlowiek tego nie narysowal... Teraz mamy AutoCAD'a i wszystko jest ok.
A teraz się czepię Autocada. Do 2D jest ok, ale zrobić coś w 3D to masakra, coś co na zajęciach z Cada ludzie robią 1,5h w CATII mozna zrobic w 10 minut. I według mnie powinni zrobić 1 semestr CADA na 2D, a potem lecieć już CATią.
Co do pascala to również się zgodze, lepiej wprowadzic Delphi, jest bardzo podobne, a na pewno bardziej "na czasie" Albo całkiem wywalić z siatki.
Dla mnie niektóre przedmioty są albo po to żeby emeryci mieli robotę (tech. bezp.) albo po to żeby zapełnić siatkę (pascal - po prostu ugotuj i wywal). |
|